W ostatnich 15 latach co trzecią transplantację serca w naszym kraju przeprowadzono w warszawskim Instytucie Kardiologii – poinformował w poniedziałek w Warszawie dyrektor ośrodka prof. Tomasz Hryniewiecki.

Spotkanie zorganizowano z okazji 15-lecia przeszczepów serca w Instytucie Kardiologii. Pierwszy przeszczep w Warszawie wykonano 15 lutego 2001 r. Była to zasługa prof. Zbigniewa Religi, który przeniósł się z Zabrza do Warszawy, gdzie w tym samym czasie objął stanowisko dyrektora Instytutu.

„Od tego czasu w IK przeprowadzono 409 wszczepień serca, ostatnią operację przeprowadziliśmy w minioną sobotę” - powiedział kierownik Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii prof. Mariusz Kuśmierczyk. W całym kraju w ostatnich 15 latach wykonano 1266 przeszczepów serca, czyli prawie co trzeci odbył się w stolicy.

W warszawskim Instytucie Kardiologii obecnie wykonuje się najwięcej tego rodzaju operacji. W 2015 r. przeprowadzono 42 transplantacje serca, więcej nawet niż Zabrzu, gdzie w listopadzie 1985 r. prof. Religa zapoczątkował przeszczepy serca w Polsce. W całym kraju w 2015 r. przeszczepiono 99 serc. Najlepiej było w latach 1999-2004, kiedy co roku w kraju przeszczepiano od 105 do nawet 129 serc.

Prof. Kuśmierczyk powiedział, że transplantacjom w IK sprzyja dobre położenie geograficzne, niemal w centrum kraju, dzięki czemu prawie z każdego ośrodka można przewieźć serce do Warszawy w ciągu czterech godzin, kiedy jeszcze nadaje się ono do przeszczepu.

„Zdarza się, że podejmujemy się przeszczepienia serca w sytuacji, w której nie decydują się na to inne placówki, np. wtedy, gdy pobrane serce nie dotrze w ciągu czterech godzin. Czasami ryzykujemy, ale później się okazuje, że to się opłaca” – podkreślił.

Z danych warszawskiego instytutu wynika, że już w 2001 r., pierwszym roku transplantacji, przeszczepiono tam 32 serca, a w kolejnych dwóch latach odpowiednio - 36 i 38 tych narządów. Liczba tych operacji spadła do 22 w 2005 r., gdy prof. Religa odszedł z IK i objął funkcję ministra zdrowia. Dopiero w 2013 r. ich liczba zaczęła rosnąć - przeprowadzono 37 przeszczepów serca, w 2014 r. – 36.

Prof. Kuśmierczyk ma nadzieję, że w IK liczba przeszczepów serca będzie nadal rosła. Planowane są również nowego typu transplantacje. „Jesteśmy już przygotowani do jednoczesnego przeszczepu serca i nerki, a w przyszłości serca i wątroby, samego płuca oraz serca i płuca” – dodał.

„Przeszczepy są wciąż najskuteczniejszą metodą leczenia skrajnej niewydolności serca” – podkreślił prof. Kuśmierczyk. Zapotrzebowanie na te zabiegi będzie coraz większe. Przybywa pacjentów wymagających pilnego przeszczepu. W 2015 r. na 42 transplantacje aż 30 było pilnych. Operowani są głównie pacjenci po 50. roku życia, ale przeszczepu serca wymagają również ludzi młodzi, 20- i 30-latkowie, a nawet osoby przed 20. rokiem życia.

Według prof. Hryniewickiego na przeszczep serca średnio trzeba u nas czekać 14 miesięcy. Według Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji „Poltransplant”, pod koniec 2015 r. oczekiwało na ten zabieg ponad 360 pacjentów. Do takiej operacji najczęściej kwalifikowani są chorzy z niewydolnością serca.

Kierownik Kliniki Niewydolności Serca i Transplantologii prof. Tomasz Zieliński powiedział, że u niektórych pacjentów oczekujących na przeszczep serca wykorzystywane jest mechaniczne wspomaganie krążenia, które w Polsce również zapoczątkował prof. Zbigniew Religa.

„Jego doktorat, który obronił w 1973 r., dotyczył wspomagania krążenia krwi, wtedy jeszcze u zwierząt” – powiedział wieloletni były dyrektor Instytutu Kardiologii prof. Witold Rużyłło, który przez kilka pracował z prof. Religa, zanim w 1984 r. przeniósł się on do Zabrza.

Pompy wspomagające krążenie krwi pozwalają przedłużyć życie chorych, żeby mogli dotrwać do przeszczepu serca, jeśli znajdzie się dla nich dawca. U niektórych serce na tyle się regeneruje, że można je odłączyć bez potrzeby wykonania przeszczepu. Są chorzy, którzy żyją wyłącznie dzięki sztucznej pompie.

„Pod opieką ambulatoryjną Instytutu Kardiologii jest obecnie 10 pacjentów z wszczepionym wspomaganiem lewej komory serca. Najdłuższy okres wspomagania wynosił 30 miesięcy” - powiedział prof. Zieliński.

Z okazji 15-lecia przeszczepów serca w Instytucie Kardiologii odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą pamięci prof. Zbigniewa Religi.


Źródło: naukawpolsce.pap.pl