Kielce chcą przeznaczyć 1,5 mln zł na miejski programem in vitro, którym ma zostać objętych od 100 do 120 par.
- Program przewiduje zapłodnienie pozaustrojowe dla rodzin, rodzin, o których konstytucja RP mówi o jako podstawowej komórce społecznej. Mówimy tutaj o rodzinach, które jeżeli nie dostaną pomocy, stają na skraju rozpadu. To bardzo ważne – podkreślił Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc.
Założenia programu przedstawiono na konferencji prasowej zespołu koordynującego wprowadzenie programu dofinansowania leczenia niepłodności metodami rozrodu wspomaganego.
Każda z par będzie mogła skorzystać maksymalnie z trzech prób zapłodnienia. Zastępca prezydenta Kielc Marcin Różycki poinformował, że program otrzymał pozytywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Dzięki temu może być on finansowany ze środków publicznych. Miasto na ten cel chce przeznaczyć półtora miliona złotych.
.... ZOBACZ RÓWNIEŻ: |
Z programu mogą skorzystać pary, które mieszkają w Kielcach co najmniej od roku. Określono również wiek kobiety – musi ona mieć od 20 do 40 lat.
- Program jest zgodny z obowiązującym w Polsce prawem. Kierujemy się wiedzą medyczną jak i ekonomiczną ponieważ wydajemy publiczne pieniądze, to musimy odpowiednio kwalifikować pary i zapewnić optymalne warunki pod względem skuteczności naszych działań – podkreślił dr nauk med. Grzegorz Świercz, który był konsultantem medycznym miejskiego programu.
Projekt dofinansowania programu trafi pod obrady najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się 17 września.
Komentarze
[ z 0]