Artykuł

Rosnąca fala agresji wobec personelu medycznego

Współczesna ochrona zdrowia stoi w obliczu nie tylko wyzwań organizacyjnych i technologicznych, ale również coraz poważniejszych problemów związanych z bezpieczeństwem personelu medycznego. Podczas XXVII Ogólnopolskiej Konferencji „Jakość w Opiece Zdrowotnej”, sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej, dr Grzegorz Wrona, wyraził głębokie zaniepokojenie eskalacją przemocy wobec lekarzy i pracowników ochrony zdrowia. Wskazał na niepokojące przypadki brutalnych napaści, które w ostatnim czasie zakończyły się nawet tragicznie. Coraz częściej medycy padają ofiarami hejtu, agresji słownej i fizycznej, a atmosfera nieufności potęgowana jest przez nieodpowiedzialne wypowiedzi niektórych polityków oraz bierność organów ścigania.

Zarzuty wobec lekarzy często formułowane są bez dostatecznego zrozumienia specyfiki pracy medycznej. Pojawia się obawa przed odpowiedzialnością karną w sytuacjach, które nie wynikają z rażących błędów czy zaniedbań, lecz są efektem złożoności przypadków klinicznych i nieuchronnego ryzyka medycyny. Zdaniem Grzegorza Wrony, konieczne jest systemowe podejście do problemu i redefinicja odpowiedzialności lekarzy. Obecne procedury często prowadzą do sytuacji, w której medyk zamiast skupić się na pacjencie, zmuszony jest do obrony przed zarzutami w prokuraturze lub w sądzie.

Klauzula wyższego dobra – krok w stronę reformy

Właśnie w odpowiedzi na te wyzwania, Naczelna Izba Lekarska wysuwa postulat wprowadzenia do Kodeksu karnego tzw. „klauzuli wyższego dobra”, inspirowanej modelem no-fault. Koncepcja ta zakłada rezygnację z karania lekarzy w sytuacjach, gdy działali w dobrej wierze i zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, ale mimo to doszło do zdarzenia niepożądanego. Taki zapis prawny mógłby w istotny sposób zredukować strach przed podejmowaniem trudnych decyzji diagnostyczno-terapeutycznych, a tym samym poprawić jakość opieki zdrowotnej.

Nie tylko samorząd lekarski, ale i wielu praktykujących lekarzy podkreśla, że obecny system odpowiedzialności zawodowej nie sprzyja odważnej medycynie. "Każde potencjalne ryzyko diagnostyczne może oznaczać wezwanie do prokuratury. Zaczynamy leczyć defensywnie, a to szkodzi pacjentom" – mówi dr Anna R., internistka z Warszawy. Lekarze coraz częściej ograniczają zakres działań, unikają skomplikowanych przypadków i delegują odpowiedzialność, by zminimalizować ryzyko prawne.

Wprowadzenie rozwiązań systemowych, takich jak klauzula wyższego dobra, ma nie tylko znaczenie prawne, ale też symboliczną wartość dla środowiska. W praktyce stanowiłoby to wyraz zaufania społeczeństwa do kompetencji i etyki zawodowej lekarzy. Praca pod presją obawy przed sankcjami karnymi zaburza relację lekarz-pacjent i podważa fundamenty skutecznego leczenia. Tymczasem jakość opieki zdrowotnej nie może istnieć bez bezpieczeństwa obu stron tego procesu.

Podsumowanie

Propozycja NIL dotycząca klauzuli wyższego dobra to nie tylko apel o zmianę przepisów, lecz także wyraz troski o jakość systemu ochrony zdrowia jako całości. W obliczu rosnącej agresji wobec medyków, braku stabilności prawnej i zbyt ciężkich procedur karnych, niezbędne jest stworzenie klimatu sprzyjającego odpowiedzialnej i profesjonalnej medycynie. Lekarz nie może funkcjonować w atmosferze ciągłego lęku. System, który nie chroni swoich ludzi, nie może skutecznie chronić pacjentów. Czas na odwagę legislacyjną, która stanie po stronie tych, którzy codziennie walczą o nasze życie i zdrowie.

Bibliografia

  1. https://nil.org.pl/aktualnosci/8929-bezpieczny-personel-lepsza-opieka-sekretarz-nrl-o-potrzebie-zmiany-podejscia-do-odpowiedzialnosci-za-niezawinione-bledy-medyczne (dostęp z dnia 03.06.2025)