Nowe badanie wykazało, że pojedynczy test badawczy może potencjalnie przewidzieć, u których pacjentów leczonych immunoterapią – które wykorzystują układ odpornościowy do atakowania komórek rakowych – prawdopodobnie nastąpi nawrót raka lub wystąpią poważne skutki uboczne.

Opublikowane on-line w Clinical Cancer Research badanie dotyczyło zestawu białek sygnalizacyjnych układu odpornościowego zwanych przeciwciałami, które rozpoznają atakujące bakterie, wirusy i grzyby. Te białka krwi są zaprojektowane tak, aby przenikać i dezaktywować określone białka bakteryjne i wirusowe, ale w niektórych przypadkach „autoprzeciwciała” reagują również na „własne” białka organizmu, wywołując chorobę autoimmunologiczną.

Nowe badanie, prowadzone przez naukowców z NYU Grossman School of Medicine i jej Centrum Raka Perlmutter Cancer Center, wygenerowało dane sugerujące, że nowo zidentyfikowany panel autoprzeciwciał, jeśli zostanie znaleziony we krwi pacjenta przed immunoterapią, może dokładnie przewidzieć, czy rak pacjenta będzie nawracać i czy doświadczą autoimmunologicznych skutków ubocznych z powodu samego leczenia. Badani pacjenci otrzymywali uzupełniającą immunoterapię, której celem jest zapobieganie nawrotom raka po wcześniejszym leczeniu.

Aby oszczędzić normalne komórki przed atakiem autoimmunologicznym, komórki odpornościowe mają czujniki „punktu kontrolnego”, które wyłączają je, gdy otrzymają odpowiedni sygnał. Organizm rozpoznaje guzy jako nieprawidłowe, ale komórki rakowe przechwytują punkty kontrolne, w tym receptor zaprogramowanej śmierci 1 (PD-1), aby wyłączyć atak immunologiczny. Jako jeden z rodzajów immunoterapii, inhibitory PD-1 są skuteczne w wielu nowotworach i są stosowane jako terapia uzupełniająca u pacjentów po resekcji czerniaka. Naukowcy twierdzą jednak, że niektórzy pacjenci cierpią na nawracające choroby lub poważne skutki uboczne związane z leczeniem.

Zespół badawczy wysnuł teorię, że niektórzy pacjenci mogą mieć wyższy poziom kluczowych autoprzeciwciał przed leczeniem, ale niewystarczający do wykrycia choroby autoimmunologicznej. Postawili hipotezę, że ta ukryta podatność zostanie następnie wywołana przez inhibitory punktów kontrolnych, aby wywołać silniejsze skutki uboczne o podłożu immunologicznym.

W bieżących pracach zespół zidentyfikował panel odrębnych sygnatur autoprzeciwciał, które mogą przewidywać niepożądane skutki immunologiczne po leczeniu dwoma wiodącymi inhibitorami punktów kontrolnych, niwolumabem i ipilimumabem, oraz kombinacji tych dwóch środków. Chociaż ich dane wspierają predykcyjną użyteczność wyników autoprzeciwciał poprzez porównanie ich z danymi z badań klinicznych, naukowcy twierdzą, że potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić wartość takiego testu w klinice i lepiej zrozumieć związek między autoprzeciwciałami, nawrotami i toksycznością.

„Nasze wyniki pokazują, że nowy test badawczy, przewidujący, czy pacjent zareaguje na leczenie lub doświadczy skutków ubocznych, może pomóc lekarzom w formułowaniu bardziej precyzyjnych zaleceń dotyczących leczenia” – mówi pierwszy autor badania, dr Paul Johannet. W czasie badania Johannet był adiunktem w laboratorium starszego autora badania Iman Osman, MD, Rudolfa L. Baera, profesora dermatologii na Wydziale Dermatologii im. Ronalda O. Perelmana i członkiem Centrum Onkologii Perlmuttera. „Po dalszej walidacji ten panel kompozytowy może pomóc pacjentom lepiej zrównoważyć szanse powodzenia leczenia z poważnymi skutkami ubocznymi”.

Naukowcy uzyskali próbki krwi od ponad 950 pacjentów włączonych do jednego z dwóch randomizowanych, kontrolowanych badań fazy 3 nad inhibitorami punktów kontrolnych adiuwantów u pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Guzy u tych pacjentów zostały usunięte chirurgicznie i pobrano próbki krwi przed otrzymaniem jakiegokolwiek leczenia. Nowy test wykorzystuje mikrochip z 20 000 białek przyczepionych w określonych miejscach. Kiedy przeciwciało rozpoznaje którekolwiek z białek obecnych w próbce krwi, plamki te świecą, a sygnał nasila się wraz ze wzrostem stężenia przeciwciała.

Na podstawie nowo zidentyfikowanego panelu autoprzeciwciał i przy użyciu modelowania statystycznego współautorka dr Judy Zhong wraz z kolegami opracowali system przewidywania oparty na wynikach dla każdego zastosowanego leczenia. Stwierdzono, że pacjenci z wysokim wynikiem nawrotów autoprzeciwciał mieli szybszy powrót choroby niż ci z niższym wynikiem, mówi Zhong, profesor na Wydziale Zdrowia Populacji i Wydziale Medycyny Środowiskowej w NYU Grossman School of Medicine. Podobnie, pacjenci z wyższymi wynikami przed leczeniem toksyczności autoprzeciwciał byli znacznie bardziej narażeni na wystąpienie ciężkich działań niepożądanych niż ci z niższymi wynikami.

„To, że zidentyfikowaliśmy 283 sygnały autoprzeciwciał, pokazuje, że zjawiska biologiczne leżące u podstaw nawrotów i toksyczności są złożone i nie mogą być napędzane jednym lub dwoma biomarkerami” – mówi Osman, również dyrektor Interdyscyplinarnej Grupy Spółdzielni Czerniaków w NYU Langone Health.

W przyszłości naukowcy planują przetestować wartość predykcyjną sygnatur autoprzeciwciał u pacjentów z innymi typami raka, w przypadku których inhibitory punktów kontrolnych są obecnie zatwierdzone do stosowania.

Źródło: sciencedaily.com