Lekarze z prywatnego Centrum Medycznego Gamma w Warszawie, przeprowadzili właśnie pierwsze operacje kręgosłupa metodą endoskopową. Do tej pory takie zabiegi były wykonywanie wyłącznie w kilku szpitalach państwowych na bardzo małą skalę.

Na świecie technika ta po raz pierwszy została zastosowana w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych, w Polsce jest dostępna zaledwie od roku.

- Spine View to metoda endoskopowa, zaliczana do grupy technik minimalnie inwazyjnych, które z powodzeniem zastępują klasyczne metody dostępu do struktur kręgosłupa – wyjaśnia dr Radosław Michalik – Mówiąc bardzo ogólnie, technika ta pozwala na przeprowadzanie operacji bez wykonywania dużych cięć skórnych. Do ciała pacjenta przez kilkumilimetrowe nacięcie skóry wprowadzany jest tor wizyjny kamery i narzędzia chirurgiczne. Do wejścia do wnętrza kręgosłupa wykorzystywane są naturalne otwory boczne. Dzięki temu nie uszkadzamy mięśni okołokręgosłupowych i nie usuwamy fragmentów kręgosłupa w celu dotarcia do dysku. W efekcie po operacji pacjent ma znacznie mniejsze dolegliwości i szybciej wraca do normalnej aktywności. Niemal od razu po operacji można samodzielnie poruszać się, a czas spędzony w szpitalu jest krótszy (zazwyczaj jedna doba) – dodaje dr Paweł Adamczyk.

Discektomia wykonywana metodą tradycyjną wymaga przynajmniej kilkucentymetrowego cięcia skóry i odpreparowania mięśni od kręgosłupa, co zwiększa pooperacyjne dolegliwości, przedłuża gojenie i pobyt pacjenta w szpitalu. Warto dodać, że techniki minimalnie inwazyjne nie zamykają drogi do klasycznych technik operacyjnych i jeśli kiedykolwiek zajdzie taka potrzeba, można wykonać tradycyjną operację (np. stabilizację kręgosłupa). Dla chirurga i pacjenta jest to znacznie bardziej korzystne, ponieważ po operacji endoskopowej nie ma blizn w kanale kręgowym i kolejne zabiegi są bezpieczniejsze.