W ostatnim czasie w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie pacjentowi z pseudoachondroplazją, czyli niedoborem wzrostu, lekarze z Oddziału Ortopedii sukcesywnie podnoszą wzrost. Już 2 lata temu u dziecka zostały zastosowane zewnętrzne fiksatory, którymi wydłużono obie kości udowe. Metoda ta jest o tyle niekomfortowa, że fiksatory są umieszczone na zewnątrz, wzdłuż ciała.

Jak poinformował Uniwersytet Jagielloński - Collegium Medicum, obecnie zastosowano nową metodę, polegającą na implantacji do wewnątrz obu kości piszczelowych gwoździ magnetycznych sterowanych przez zewnętrzny induktor impulsem magnetycznym, co wydłuża każdą kończynę o 1 mm dziennie. Jest to bezbolesne i bardziej komfortowe dla pacjenta w codziennym funkcjonowaniu niż użycie wcześniejszych zewnętrznych fiksatorów. Łącznie uzyskano w obu metodach podwyższenie wzrostu o 11 cm.

Z informacji uzyskanych od firmy dystrybuującej gwoździe magnetyczne wynika, że lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego są pierwszymi w Polsce, którzy podjęli się podwyższania wzrostu tą metodą u pacjenta pediatrycznego. Operację wykonał zespół ortopedów pod kierownictwem dr. Krzysztofa Miklaszewskiego.

Pseudoachondroplazja jest autosomalną, dominującą chorobą genetyczną przebiegającą z niskim wzrostem. Długość ciała jest często prawidłowa po urodzeniu, a niskorosłość staje się widoczna pod koniec 2. lub 3. roku życia. Wzrost dorosłego pacjenta osiąga od 90 do 145 cm. Skrócone są głównie kończyny. Obserwuje się także wiotkość stawową, a zwyrodnienie stawów rozwija się później niż w achondroplazji lub hypochondroplazji. Nie stwierdza się dysmorfii twarzy. Choroba spowodowana jest mutacjami w genie COMP kodującym białko istotne dla prawidłowego rozwoju układu kostno-szkieletowego.


Źródło: Uniwersytet Jagielloński - Collegium Medicum