W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie odbył się pierwszy w województwie, nowoczesny zabieg wszczepienie protezy zastawki aortalnej we wcześniej wszczepioną protezę. Przeprowadzili go lekarze Klinicznego Oddziału Kardiochirurgii: dr n. med. Krzysztof Olszewski i dr n. med. Michał Kozłowicz. Nad procedurą czuwał kierownik oddziału prof. dr hab. n. med. Janusz Stążka.

W dniu 20 października 2021 roku po raz pierwszy w województwie lubelskim kardiochirurdzy z Kliniki Kardiochirurgii SPSK 4 wszczepili metodą TAVI protezę biologiczna zastawki aortalnej we wcześniej wszczepioną, metodą klasyczną, protezę zastawki aortalnej „valve in valve”. Zabieg przeprowadzono u 71-letniej kobiety. Po nim lekarze stale monitorowali jej stan zdrowia. W trakcie całego zabiegu wszczepiania protezy zastawki aortalnej pacjentka była przytomna. Zabieg trwał dwie godziny.

– Okres pooperacyjny upłynął bez powikłań. Wszczepiona proteza funkcjonuje prawidłowo. Teraz możemy z całą pewnością powiedzieć, że pierwszy tego typu zabieg na Lubelszczyźnie zakończył się pełnym sukcesem. Pacjentka jest już w domu i czuje się bardzo dobrze – mówi prof. dr hab. n. med. Janusz Stążka.

71-latka w 2013 r. przeszła operację wszczepienia protezy biologicznej zastawki aortalnej metodą klasyczną. U chorej od sześciu miesięcy narastała niewydolność serca (NYHA III). W badaniu echokardiograficznym stwierdzono dysfunkcję wcześniej wszczepionej protezy biologicznej powodującą ciężką jej niedomykalność. Pacjentka dodatkowo jest obciążona chorobą wieńcową (po interwencji porzezskórnej – PCI w czerwcu 2020 r.) i utrwalonym migotaniem przedsionków. Przeszła także udar mózgu z niedowładem i afazją.

- Wszystkie zabiegi TAVI charakteryzują się wysokim skomplikowaniem, zwłaszcza dla kardiochirurgów, którzy zwykle nie zajmują się tego typu procedurami. Tymczasem lekarze Oddziału Kardiochirurgii SPSK Nr 4 rozpoczęli przeprowadzanie małoinwazyjnych zabiegów, czyli zabiegów bez otwierania klatki piersiowej, już cztery lata temu. Wyjątkowość tego konkretnego zabiegu polega na tym, że dotyczy on pacjentki, która już wcześniej przeszła operację serca i wszczepienie zastawki aortalnej biologicznej. Jednym słowem wszepialiśmy zastawkę w już istniejącą zastawkę – tłumaczy dr n. med. Krzysztof Olszewski.


Źródło: Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 4 w Lublinie