Naukowcy z Duke Health wchodzą w skład ekipy badawczej, która odkryła, że pewien typ komórek otaczających naczynia krwionośne może być także miejscem gdzie rozwija się mięsak, czyli nowotwór kości i otaczających je tkanek.
Wyniki pochodzące z badań przeprowadzonych na myszach dają nowe spojrzenie, które może pomóc w opracowaniu potencjalnych nowych metod leczenia tego rzadkiego, ale bardzo wyniszczającego typu nowotworu, który co roku w Stanach Zjednoczonych dotyka około 15 000 osób.
W artykule opublikowanym w internetowym wydaniu magazynu Cell Reports międzynarodowa ekipa badawcza opisuje jak prześledziła linie komórkową raka aż natknęła sie na perycyty, czyli komórki, które wspomagają strukturę naczyń krwionośnych. Według opublikowanych badań genetyczna mutacja tych komórek prowadzi do powstania mięsaka kości, mięsaka tkanek miękkich oraz innych łagodnych guzów.
„Około połowy przypadków mięsaka w Stanach Zjednoczonych dotyka osoby przed 35 rokiem życia.” mówi starszy autor badania doktor Benjamin Alman, kierownik Zakładu Chirurgii Ortopedycznej w Duke Health. „Nowotwór ten jest trudny do leczenia, a pacjenci, którzy go przeżyją zmagają się z jego skutkami przez dekady. Przy pomocy nowych metod chemioterapii oraz chirurgii osiągnęliśmy wzrost długoterminowego przeżycia do ok. 60-65 procent jednak postęp w opracowaniu nowych metod leczenia zahamował się nieco w ciągu ostatnich lat. Mamy nadzieję, że przyglądając się biologicznemu aspektowi rozwoju nowotworu będziemy mogli opracować kolejne metody interwencji.”
Alman oraz współautorzy badania, którzy reprezentują Centrum Duke Health a także Szpital dla Chorych Dzieci oraz Szpital Mount Sinai w Toronto, Szkołę Medycyny i Stomatologii Uniwersytetu w Tokio oraz Szpital Uniwersytetu Narodowego w Seulu odkryli, że komórki rakowe zawierają mniej białka zwanego beta kateniną w porównaniu do perycytów, z których się wywodzą. Alman twierdzi, iż oznacza to, że na jakimś etapie katenina została “wyłączona” w komórce.
Gdy naukowcy aktywowali beta katenine w komórkach za pomocą litu - leku od dawna używanego u pacjentów, rozmiar oraz wzrost guzów został ograniczony.
Wcześniejsze badania nad beta kateniną na komórkach mięsaka nie zawierały porównania czy jej poziom jest niski czy wysoki, mówi Alman. Jednak zidentyfikowanie perycytów jako komórek pierwotnych raka pozwoliło ustalić punkt odniesienia do porównywania tych wartości.
Naukowcy maja nadzieje wkrótce przeprowadzić dalsze badania nad użyciem litu w celu regulowania poziomu beta kateniny.
„Lit jest już używany w leczeniu raka płuc wiec być może mógłby być używany również do hamowania rozwoju mięsaków.” wyjaśnia Alman. „Na tym etapie jest jeszcze za wcześnie by wykonywać próby kliniczne na ludziach. Następnym krokiem będzie wyhodowanie większej ilości mięsaków na myszach i próby leczenia ich za pomocą litu by zobaczyć czy rzeczywiście może to zahamować wzrost guzów lub nawet doprowadzić do ich zmniejszenia.”
Projekt badawczy był wspierany przez Narodowy Instytut Zdrowia (R01 CA183811), Kanadyjski Instytut Badań nad Zdrowiem (FRN 123493), Stowarzyszenie Restracomp przy Centrum Treningowo-Badawczym Szpitala dla Chorych Dzieci w Toronto oraz stypendia dla badań zagranicznych Fundacji Promocji Nauk Medycznych KANAE. Autorzy otrzymali również wsparcie Kanadyjskiego Centrum Badań nad Genomem im. Michael Smith w Vancouver, który wykonał wszystkie analizy RNA.
Źródło: Medical News Today
Komentarze
[ z 1]
Bardzo dobrze, że lekarze, a raczej naukowcy zajęli się pracą nad zgłębieniem molekularnych podstaw nowotworów kości oraz tkanek miękkich. Mam nadzieję, iż prace te zaowocują opracowaniem nowych leków, skutecznych w leczeniu guzów wywodzących się z tych tkanek. Ma to moim zdaniem tym większe znaczenie, gdyż najczęściej na nowotwory kości oraz na mięsaki zapadają osoby młode, młodzi dorośli dopiero tak naprawdę rozpoczynające dorosłe życie. A nowotwory te postępują bardzo szybko i potrafią z bezobjawowo rozwijającego się guza rozrosnąć się do jego formy nieoperacyjnej w bardzo krótkim czasie. I jest to kolejnym powodem dlaczego nowotwory kości i tkanek miękkich wydają się być tak tragicznymi i dlaczego byłoby to bardzo korzystnym zjawiskiem gdyby udało się opracować skuteczne lekarstwa do stosowania w terapii tych osób. Co więcej, nawet jeśli dzięki czujności onkologicznej uda się wykryć guza na wczesnym etapie rozwoju, to jak na razie właściwie jedyną skuteczną metodą leczenia stanowi operacja. Nierzadko bez możliwości oszczędzenia mięśnia, grupy mięśni lub w przypadku guzów kości- nawet całej kończyny. Stanowi to dodatkowy problem, gdyż nawet jeśli uda się skutecznie wyleczyć chorego z nowotworu, to już do końca życia pozostanie on kalekom. Leki które okazałyby się skuteczne w terapii tych chorób mogłyby pozwolić pacjentom na normalne życie po zakończeniu walki z chorobą i uniknięcia kalectwa.