W ostatnich latach statyny są coraz częściej przepisywanymi medykamentami. Ta grupa leków, działająca przez hamowanie enzymu reduktazy 3-hydroksy-3-metylo-glutarylokoenzymu A (HMG-CoA), znalazła zastosowanie w leczeniu hiperlipidemii, zarówno w monoterapii, jak i w leczeniu skojarzonym. Zmniejszają liczbę incydentów wieńcowych, zgonów spowodowanych chorobą wieńcową, udarów mózgu i zabiegów rewaskularyzacyjnych. Wielu lekarzy zaleca te leki nawet u pacjentów bez ryzyka chorób serca.

Jednym z efektów ubocznych tych leków jest rabdomioliza, ból i osłabienie mięśni oraz ogólny stan zwany zapaleniem mięśnia sercowego. U większości chorych działanie niepożądane ustępuje, gdy pacjenci zaprzestają przyjmować leki z grupy statyn, bez konieczności dodatkowego leczenia. Dla niektórych jednak, szczególnie tych, u których pozytywny jest test oznaczający przeciwciała anty-HMGCR we krwi, to zapalenie mięśnia sercowego może być poważniejszym powikłaniem, które może mieć niszczący wpływ na zdrowie pacjenta przez resztę życia.

Okazuje się, że u niektórych pacjentów statyny powodują autoimmunologiczną martwiczą miopatię postatynową, postać rzadkiej idiopatycznej miopatii zapalnej. Zapalenie mięśnia sercowego jest chronicznym, osłabiającym stanem, obejmującym proces zapalny toczący się w warstwie mięśnia serca, w wyniku którego może pojawić się ból w klatce piersiowej, szybkie narastanie objawów niewydolności serca, zapalenie skórno-mięśniowe, wielomięśniowe lub nagła śmierć sercowa. Martwicza miopatia nie ustępuje po odstawieniu statyn. Postępująca autoagresja pozostawia pacjentom długotrwałe wyzwania terapeutyczne, czyniąc trudnymi nawet proste rzeczy, takie jak siedzenie, schodzenie po schodach, a nawet podnoszenie ramion nad głowę. Pogarszający się stan zdrowia może prowadzić do niepełnosprawności.

Dodatkowo pacjenci z zapaleniem mięśnia sercowego i postępującą miopatią stają w obliczu innych zagrażających życiu zaburzeń, w tym śródmiąższowej choroby płuc, zespołu antysyntetazowego, oraz wyższego ryzyka raka i innych chorób. Chociaż nie ma lekarstwa na ten przewlekły, nieaktywny stan, wielu pacjentów może skutecznie być leczona lekami przeciwzapalnymi.

Dlatego też należy rozważyć inne sposoby leczenie hiperlipidemii niż statyny u osób, które mają podwyższone ryzyko powstania martwiczej miopatii. Według reumatologa z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) i specjalisty ds. zapalenia mięśnia sercowego lekarza medycyny Christiny Charles-Schoeman, pacjenci, którzy mają postatynowe zapalenie mięśnia sercowego, nigdy nie powinni przyjmować statyn. Jak zauważa naukowiec, na szczęście jest to bardzo rzadka choroba i występuje u niewielkiego odsetka pacjentów przyjmujących statyny. Chorzy z martwiczą miopatią muszą przyjmować leki immunosupresyjne, co zwykle daje dobre wyniki terapii i ogranicza postęp schorzenia.

Źródło: medicalnewstoday.com