„Mimo że ogólny procent zgonów w Stanach Zjednoczonych spowodowany przedawkowaniem przeciwbólowych leków opioidowych, takich jak OxyContin, Percocet, czy Vicodin w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrósł, to jednak w stanach, które zalegalizowały marihuanę do celów medycznych, był aż o 25 procent niższy, niż w stanach, które marihuany do celów medycznych nie zalegalizowały” – czytamy w najnowszym numerze JAMA Internal Medicine.

Z badania przeprowadzonego przez naukowców z Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health i Philadelphia Veterans Affairs Medical Center, którzy wykorzystali dane zebrane przez Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w celu ustalenia procentu zgonów spowodowanych przedawkowaniem środkami opioidowymi, w latach 1999 i 2010 wynika, że prawie 60 procent wszystkich zgonów spowodowanych przedawkowaniem środkami przeciwbólowymi, nastąpiło u pacjentów, którzy posiadali swoje lekarstwa przepisane przez lekarza na receptę. Tylko w 2009 roku w USA środki przeciwbólowe przepisane na receptę spowodowały śmierć u ponad 15.000 osób.

A jak jest u nas, w kraju, który tak bardzo ochoczo chciał się kiedyś stać drugą Ameryką? My jesteśmy na etapie „czerpania wstecznego”, czyli korzystamy z tego, co w USA się nie sprawdziło, aby przekonać się o tym na własnej skórze. Teraz „przerabiamy” prohibicję – twierdzą eksperci.

Dr Marek Balicki, były minister zdrowia w rozmowie z termedia.pl zwraca uwagę na to, że opioidy są zalegalizowane w celach medycznych.

A są to twarde narkotyki w potocznym rozumieniu, to absurdem jest, że marihuana, która jest równie pożyteczna w zastosowaniach medycznych jak opioidy, jest zakazana. „Najwyższy czas to zmienić” – podkreśla wiceminister Balicki.

Jednocześnie w Polsce konsumpcja leków opioidowych jest wielokrotnie niższa niż w Stanach Zjednoczonych.

U nas jest narkofobia. Lekarze nie stosują, czy też z dużymi ograniczeniami stosują te leki nawet w sytuacjach, kiedy choroba ma charakter terminalny – mówił Termedii.

Zapytany czy są szanse na legalizację marihuany do celów medycznych w Polsce były minister zdrowia mówi, iż jest to nieuchronne.

Stanie się tak na pewno i jest to wyłącznie kwestia czasu, czyli momentu, w którym państwo i jego organy osiągną taką dojrzałość, że się na to zdecydują. Wiele rzeczy wydawało się kiedyś niemożliwych, a później okazywały się rozsądne i potrzebne. Sądzę, że tak samo będzie z marihuaną do celów medycznych– stwierdził.

Zwrócił także uwagę, że w Polsce jest problem nadużywania środków przeciwbólowych, zwłaszcza bez recepty.

Kiedyś rozmawiałem z dziekanem wydziału farmaceutycznego, który powiedział, że z szacunków wynika, iż rocznie w Polsce może być do 3 tys. zgonów spowodowanych niewłaściwym czy nadmiernym używanie środków przeciwbólowych. Jest to wielki niezbadany problem – podkreśla Balicki.



Źródło: www.termedia.pl