Ostatnie badania potwierdzają skuteczność stosowania rytuksymabu u pacjentów z pęcherzycą. Brakuje jednak zgody w sprawie najlepszej dawki leku.

Mimo dobrych efektów leczenia pacjentów z pęcherzycą osiąganych w terapii z wykorzystaniem rytuksymabu, ciągle brakuje danych do określenia jego optymalnej dawki. W najnowszym wydaniu British Journal of Dermatology można jednak znaleźć pracę, której autorzy poszukiwali odpowiedzi na pytanie o najlepszą dawkę rytuksymabu.

W celu oceny skuteczności niskiej oraz wysokiej dawki leku 22 pacjentów w randomizowany sposób przypisano do grupy otrzymującej rytuksymab w dawce 2x1000mg, podczas gdy druga część chorych przyjmowała o połowę mniejszą dawkę (2x500mg). Pacjenci przyjmowali lek dwukrotnie - w dniu 0. i 15., następnie byli poddani obserwacji trwającej przez 48 tygodni. Aktywność kliniczną choroby oceniali lekarze, bez wiedzy o otrzymywanej przez danego pacjenta dawce. Dodatkowo wykonano testy ELISA dla desmogleiny (Dsg1 i Dsg3) oraz oceniano poziom limfocytów B CD19.

Analizy danych zebranych podczas badania wykazały, że nie było istotnych statystycznie różnic w założonych wczesnych i późnych klinicznych punktach końcowych ani w całkowitej skumulowanej dawce kortykosteroidów. U pacjentów otrzymujących jednak niższą dawkę rytuksymabu konieczne były wyższe dawki azatiopryny (p=0,018).
Testy ELISA wykazały także, że spadek Dsg1 i Dsg3 występował jedynie w grupie otrzymującej po 1000mg rytuksymabu. Natomiast do repopulacji limfocytów B szybciej doszło wśród pacjentów z niższą dawką testowanego leku. W świetle wyników tego badania, sugerowana dawka rytuksymabu powinna wynosić 2x1000mg zamiast 2x500mg.

 

Źródło: www.edermatologia.pl