W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku uruchomiono w czwartek bank mleka kobiecego. Profesjonalne laboratorium umożliwi dzielenie się pokarmem matek.

Jak poinformowano na stronie internetowej Uniwerystetu Medycznego w Białymstoku, uruchomienie Banku Mleka spowoduje, że Region północno-wschodniej Polski nie będzie już "białą plamą" na mapie opieki nad noworodkami i niemowlętami. Wszystkie szpitale w regionie w których rodzą się dzieci będą mogły w przypadku braku pokarmu własnej matki pozyskać mleko z Banku Mleka Kobiecego.

Na utworzenie Banku Mleka Kobiecego Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku otrzymał wsparcie w postaci ponad 1 mln zł z Ministerstwa Zdrowia. Za te pieniądze zakupiony został specjalistyczny sprzęt, wyposażenie części laboratoryjną oraz pokoju laktacyjnego. Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego dofinansował organizowany Bank kwotą 100 tys. zł. Personel Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka został przeszkolony i będzie profesjonalnie zajmował się prowadzeniem Banku Mleka Kobiecego.

- Dzięki współpracy z Fundacją Banku Mleka Kobiecego, wiemy, że jeszcze wiele szkoleń przed nami, wiele problemów, które się pojawią i trzeba będzie rozwiązać, ale i tak już dziś bardzo się cieszymy - mówi dr Barbara Bebko, pielęgniarka Naczelna w USK, która przez wiele lat zajmowała się problemami matek karmiących, pracując jako położna w Klinice Neonatologii. – Powstanie tego banku było wielkim marzeniem wszystkich zaangażowanych w opiekę nad noworodkami.

Utworzenie Banku Mleka Kobiecego w USK sprawi, że szpital będzie mógł zaoferować kobietom bardzo kompleksową opiekę. Już teraz USK, jako jedyny na Podlasiu, realizuje program KOC czyli koordynowanej opieki nad ciężarną. Kobiety mogą prowadzić w USK ciążę, korzystać z zajęć szkoły rodzenia, rodzić dzieci (w ub. roku porodówka przeszła generalny remont), a po porodzie przez 6 tygodni pozostają pod opieką szpitala (mogą również korzystać z Poradni Laktacyjnej).

Co ważne w USK działa również nowoczesna Klinika Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka (III stopień referencyjności), który ma olbrzymie doświadczenie w ratowaniu dzieci ze ekstremalnie niską masą urodzeniową i wcześniaków. Noworodki i niemowlęta, by mogły się prawidłowo rozwijać, powinny przez pierwsze pół roku życia być karmione mlekiem matki. Niestety, w niektórych przypadkach np. porodów przedwczesnych, jest to niemożliwe. Niektóre kobiety - zwłaszcza po cesarskim cięciu - nie mają pokarmu przez pierwsze tygodnie po porodzie. Inne mają go za mało, a jeszcze inne muszą zaprzestać karmienia, bo są np. w trakcie terapii farmakologicznej.

Do banku mleka będzie trafiać mleko od mam, które naturalnego pokarmu mają za dużo. Mleko będzie mogła oddać każda kobieta, pod warunkiem, że jest zdrowa, nie przyjmuje leków i ma uregulowaną laktację. Zanim mleko dostanie inne dziecko, przeprowadzone zostaną różne badania, by mieć pewność, że nie zostanie narażone na choroby.

Banki mleka funkcjonują: po dwa w Warszawie i Rzeszowie, a także w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Opolu, Poznaniu, Rudzie Śląskiej, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. Nadal żadnego takiego ośrodka nie ma w województwie warmińsko-mazurskim oraz świętokrzyskim.


Źródło: Uniwersytet Medyczny w Białymstoku