Metabolity bakterii jelitowych a autyzm

 

 

Dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ang. autism spectrum disorders, ASD) mają w kale inne stężenia pewnych bakteryjnych metabolitów.

"Większość bakterii z jelit spełnia korzystną rolę, wspomagając trawienie czy chroniąc przed patogenami. Niekontrolowane, szkodliwe bakterie mogą wydzielać niebezpieczne metabolity albo zaburzać równowagę produktów przemiany materii, co wpływa na przewód pokarmowy i resztę organizmu, w tym mózg" - wyjaśnia Dae-Wook Kang z Instytutu Biodesignu Uniwersytetu Stanowego Arizony.

Coraz więcej dowodów świadczy o tym, że dzieci z autyzmem mają zmieniony mikrobiom. Próbując zidentyfikować powiązane z ASD metabolity, Amerykanie porównywali związki z kału zdrowych i chorych maluchów. Stwierdzili, że u osób z ASD występowały znaczące różnice w stężeniach 7 z 50 zidentyfikowanych substancji. Gros z tych 7 związków odgrywa pewną rolę w mózgu, działając jako neuroprzekaźniki albo kontrolując ich wytwarzanie. Podejrzewamy, że bakterie jelitowe mogą zmieniać poziomy metabolitów związanych z neuroprzekaźnikami, wpływając na komunikację jelito-mózg i/lub zmieniając działanie mózgu.

Obniżone okazały się stężenia kwasu homowanilinowego (HVA) i N,N-dimetyloglicyny. HVA to metabolit dopaminy, a N,N-dimetyloglicyna stanowi budulec dla białek i neuroprzekaźników (wykorzystuje się ją, by ograniczyć objawy ASD i napady padaczkowe).

Mikrobiolodzy ustalili także, że u dzieci z ASD występował wyższy stosunek glutaminy do kwasu glutaminowego. Oba związki są dalej metabolizowane do kwasu γ-aminomasłowego (GABA), głównego neuroprzekaźnika o działaniu hamującym. To istotne spostrzeżenie, bo wcześniej nierównowagę między glutaminą a transmisją GABA-ergiczną powiązano z zachowaniami autystycznymi, np. nadmiernym pobudzeniem.

Stosując zaawansowane techniki sekwencjonowania, naukowcy potwierdzili, że u dzieci z ASD występuje unikatowy i mniej zróżnicowany skład mikrobiomu.