W nowym badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Imperial College London z udziałem trzech ochotników blizny skórne zaczęły zachowywać się bardziej jak nieuszkodzona skóra po leczeniu przeszczepami mieszków włosowych. Pokryta bliznami skóra zawierała nowe komórki i naczynia krwionośne, przebudowany kolagen, a nawet ekspresjonowane geny znajdujące się w zdrowej skórze bez blizn.

Odkrycia mogą prowadzić do lepszych metod leczenia blizn zarówno na skórze, jak i wewnątrz ciała, dając nadzieję pacjentom z rozległymi bliznami, które mogą upośledzać funkcje narządów i powodować niepełnosprawność.

Główna autorka badania dr Claire Higgins z Wydziału Bioinżynierii Imperial, powiedziała: „Po bliznowaceniu skóra nigdy tak naprawdę nie odzyskuje swoich funkcji sprzed rany, a do tej pory wszelkie wysiłki mające na celu przebudowę blizn przyniosły słabe wyniki. Nasze odkrycia stanowią podstawę dla ekscytujących nowe terapie, które mogą odmłodzić nawet dojrzałe blizny i przywrócić funkcję zdrowej skóry.”

W tkance bliznowatej w skórze brakuje włosów, gruczołów potowych, naczyń krwionośnych i nerwów, które są niezbędne do regulowania temperatury ciała oraz odbierania bodźców bólowych i innych odczuć. Bliznowacenie może również upośledzać ruch, a także potencjalnie powodować dyskomfort i stres emocjonalny.

W porównaniu z tkanką bliznowatą, zdrowa skóra podlega ciągłej przebudowie przez mieszki włosowe. Skóra owłosiona goi się szybciej i pozostawia mniej blizn niż skóra nieowłosiona, a wcześniej wykazano, że przeszczepy włosów wspomagają gojenie się ran. Zainspirowani tym naukowcy postawili hipotezę, że przeszczepienie rosnących mieszków włosowych do tkanki bliznowatej może spowodować samoistną przebudowę blizn.

Aby przetestować swoją hipotezę, naukowcy z Imperial współpracowali z dr Francisco Jiménezem, głównym chirurgiem zajmującym się przeszczepami włosów w klinice Mediteknia i profesorem nadzwyczajnym na Uniwersytecie Fernando Pessoa Canarias na Gran Canarii w Hiszpanii. W 2017 roku przeszczepili mieszki włosowe do dojrzałych blizn na skórze głowy trzech uczestników. Naukowcy wybrali najczęstszy typ blizny, zwany bliznami normotroficznymi, które zwykle powstają po operacji. Pobrali i sfotografowali pod mikroskopem biopsje blizn o grubości 3 mm tuż przed przeszczepem, a następnie ponownie po dwóch, czterech i sześciu miesiącach.

Naukowcy odkryli, że mieszki włosowe zainspirowały głębokie architektoniczne i genetyczne zmiany w bliznach w kierunku profilu zdrowej, nieuszkodzonej skóry. Dr Jiménez powiedział: „Około 100 milionów ludzi rocznie nabywa blizny w samych krajach, głównie w wyniku operacji. Globalna częstość występowania blizn jest znacznie wyższa i obejmuje rozległe blizny powstałe po oparzeniach i urazach. Nasza praca otwiera się na nowe możliwości leczenia blizn, a nawet może zmienić nasze podejście do zapobiegania im”.

Po przeszczepie mieszki włosowe nadal produkowały włosy i indukowały odbudowę w warstwach skóry.

Bliznowacenie powoduje, że najbardziej zewnętrzna warstwa skóry – naskórek – staje się cieńsza. Sześć miesięcy po przeszczepie naskórek podwoił swoją grubość wraz ze zwiększonym wzrostem komórek , dochodząc do mniej więcej tej samej grubości, co nieuszkodzona skóra.

Następna warstwa skóry to skóra właściwa, jest wypełniona tkanką łączną, naczyniami krwionośnymi, gruczołami potowymi, nerwami i mieszkami włosowymi. Dojrzewanie blizn pozostawia skórę właściwą z mniejszą liczbą komórek i naczyń krwionośnych, ale po przeszczepie liczba komórek podwoiła się po sześciu miesiącach, a liczba naczyń osiągnęła poziom prawie zdrowej skóry po czterech miesiącach. To pokazało, że mieszki włosowe zainspirowały wzrost nowych komórek i naczyń krwionośnych w bliznach, które nie są w stanie tego zrobić samodzielnie.

Bliznowacenie zwiększa również gęstość włókien kolagenowych – głównego białka strukturalnego w skórze – co powoduje ich wyrównanie w taki sposób, że tkanka bliznowata jest sztywniejsza niż zdrowa tkanka. Przeszczepy włosów zmniejszyły gęstość włókien, co pozwoliło im uformować zdrowszy wzór „splotu koszykowego”, zmniejszając sztywność.

Autorzy odkryli również, że po przeszczepie blizny wyrażały 719 genów inaczej niż wcześniej. Geny, które promowały wzrost komórek i naczyń krwionośnych, były bardziej wyrażane, podczas gdy geny, które promowały procesy tworzenia się blizn, były wyrażane mniej.

Naukowcy nie są pewni, w jaki sposób przeszczepy ułatwiły taką zmianę. W ich badaniu obecność mieszków włosowych w bliźnie była kosmetycznie akceptowalna, ponieważ blizny znajdowały się na skórze głowy. Zespół pracuje obecnie nad odkryciem mechanizmów leżących u ich podstaw, aby mogli opracować terapie przebudowujące tkankę bliznowatą w kierunku zdrowej skóry, bez konieczności przeszczepu mieszków włosowych i wzrostu włókna włosa. Następnie mogą przetestować swoje odkrycia na nieowłosionej skórze lub na narządach, takich jak serce czy wątroba.

Dr Higgins powiedział: „Ta praca ma oczywiste zastosowanie w przywracaniu ludziom pewności siebie, ale nasze podejście wykracza poza kosmetykę, ponieważ tkanka bliznowata może powodować problemy we wszystkich naszych narządach.”

„Podczas gdy obecne metody leczenia blizn, takie jak czynniki wzrostu, koncentrują się na pojedynczych czynnikach przyczyniających się do powstawania blizn , nasze nowe podejście obejmuje wiele aspektów, ponieważ mieszek włosowy prawdopodobnie dostarcza jednocześnie wiele czynników wzrostu, które przebudowują tkankę bliznowatą. To stanowi dalsze wsparcie dla stosowania metod leczenia, takich jak przeszczepy włosów, które zmieniają samą architekturę i genetyczną ekspresję blizn w celu przywrócenia funkcji”.

Źródło: medicalxpress.com