To już 15 pacjent, który wybudził się ze śpiączki w klinice "Budzik dla dorosłych" w Olsztynie. Na przyjęcie do szpitala czeka kolejnych 600 - informuje Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.

Cztery miesiące temu do „Budzika dla dorosłych" funkcjonującego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie trafił 51-letni Dariusz z Gdańska, który uległ wypadkowi samochodowemu.

- Był to jeden z najtrudniejszych przypadków, z którym mieliśmy do czynienia. Wstępnie stan pacjenta był określany jako nieodwracalne uszkodzenie mózgu, ale jak widać "Budzik" pracuje i udało się. Jesteśmy bardzo szczęśliwi – wyjaśnia dr Łukasz Grabarczyk, kierownik kliniki „Budzik dla dorosłych".

Po intensywnej terapii Dariusz wraca do zdrowia, ale przed nim jeszcze długa droga. - W tej chwili pacjent mówi, stawia pierwsze kroki, ma jeszcze zaburzenia pamięci, ale ta pamięć powoli będzie mu wracała. W ciągu miesiąca uda się do domu – dodaje dr Łukasz Grabarczyk.

W olsztyńskim "Budziku" znajduje się 8 łóżek, a na przyjęcie czeka aż 600 pacjentów. Ze względu na tak ogromne zapotrzebowanie w Warszawie przy Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim powstanie druga klinika dla dorosłych w śpiączce. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało na ten cel 40 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.

Do „Budzika" trafiają pacjenci, którzy skończyli 18 lat w dniu przyjęcia, są w śpiączce nie dłużej niż rok od urazu lub 6 miesięcy od dnia wystąpienia śpiączki nieurazowej, mają stabilne parametry życiowe i oddychają bez wspomagania mechanicznego. Na takich pacjentów czeka 8 łóżek. Klinika „Budzik dla dorosłych" dysponuje nowoczesnym sprzętem światowej klasy; ma m.in. tzw. cyber-oko, system, który służy do zbadania, czy pacjent posługuje się wzrokiem ze zrozumieniem. Pomaga nie tylko zdiagnozować pacjenta, ale także nawiązać z nim kontakt. W terapii pomaga także sprzęt do rezonansu magnetycznego - okulary i słuchawki.


Źródło: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie